Mick St. John (Alex O'Loughlin) jest wampirem, poza tym prowadzi normalne życie pracując jako prywatny detektyw. Mick jak wszystkie wampiry śpi w zamrażarce, żywi się krwią i unika światła słonecznego, które może go zabić. Jak reszta jego kolegów musi też postępować zgodnie z regulaminem, które zabrania mu zabijania ludzi. Mimo, że Mick ma prawie 90 lat, wciąż wygląda jak 30-letni mężczyzna, gdyż właśnie tyle miał lat, gdy w noc poślubną, jego żona, Coraline, zmieniła go w potwora, czego nie potrafił jej wybaczyć. Pewnego dnia w jego życiu pojawia się reporterka Beth Turner (Sophia Myles) z którą zaczyna go „coś” łączyć. Czy miłość pomiędzy wampirem i człowiekiem ma jakąś szansę?

Powoli się wdrażam, ale szczerze mówiąc jakoś nie jestem zadowolona... Strasznie to takie... amerykańskie... Jak dla mnie momentami zbyt ckliwe... Tak jakby wampir nie mógł się do końca zdecydować, czy chce być wampirem, czy człowiekiem i właściwie dlaczego... Ale sama w sobie opowieść ciekawa...

Interesuje mnie zwłaszcza wątek przemiany... No, no zobaczymy.

Ciekawe choć nie do końca łapie o co temu gościowi chodzi.

Bo to trzeba oglądać od początku i wtedy powoli się wdrażasz :) Mnie zabrakło do końca serii 3 ostatnich odcinków, które teraz zasysam ;d A w stanach podobno juz drugi sezon powstaje :)

Nie wiem czy powstaje drugi sezon... z tego co kiedyś słyszałam, to przestali kręcić z powodu zbyt małej oglądalności. Mi osobiście serial się podobał i bardzo chciałabym, zeby jednak nakręcili, ale to ze ja chcę nic nie znaczy... ;(