Wiem wiem zabijecie mnie...albo przynajmniej spróbujecie to zrobić[^^ co i tak Wam nie wyjdzie], ale muszę zacząć w pierwszej kolejności od mojej ulubionej serii gier Wampirycznych, czyli od 5 częściowej sagi Legacy of Kain. Składa się na nią kolejno :
1 - Blood Omen
2 - Soul Reaver
3 - Blood Omen II
4 - Soul Reaver II
5 - Defiance
Zastanawia Was zapewne fakt iż są tu różne tytuły i w ogóle jakoś dziwnie to wygląda, ale już wyjaśniam o co chodzi. Praktycznie rzecz idzie o Kaina-wampira powołanego do istnienia przez Nekromantę Mortaniusa, który w Blood Omen jest przywódcą wampirów Nosgoth. Ma sześciu generałów : Raziela, Turela, Rahaba, Zephona, Dumaha i Melchiaha. Każdy z nich ma inny dar, lecz jednemu Kain pozazdrościł[nieładnie oj nieładnie Kain wstydź się] Raziel jego najbardziej zaufany z generałów w drodze rozwoju otrzymał piękne skrzydła. Kain w szale zazdrości połamał mu je i rozkazał wrzucić Raziela do otchłani. tam narodził się Raziel pożeracz dusz...oraz gra Soul Reaver. Raziel ożywiony przez Eldar God'a postanawia zemścić się na Kainie i rusza za nim w pościg. Pomińmy fakt że do życia wrócił dużo później niż mu się wydawało..Nosgoth jest w tragicznym stanie. Za pomocą machin czasu Razielowi udaje się w końcu dorwać Kaina. I tu następuje niespodzianka...a jaka? Sami musicie zagrać by się dowiedzieć.
Teraz troszkę o motoryce gry
O ile Blood omen to gra która jest raczej prosta...ogranicza się do Walki, paru zagadek przy tłuczeniu bossów, nauki i radosnego żłopania krwi{^^], to Soul Reaver jest istnym testem na inteligencję.Nie dość że musisz lać wszystko co się rusza, uczyć się, wcinać dusze, i próbować dostać się do Kaina to jeszcze musisz rozwiązywać niekiedy bardzo trudne zagadki by to osiągnąć. Tak jest w Blood Omen i Soul Reaver, ale Defiance to już inna bajka. To umiejętne połączenie BO I SR w jedną logiczną całość i finał historii Raziela i Kaina. Fajna miła dla oka grafika, zawiła historia, muzyka i boskie filmiki bez których ani rusz nic nie zrozumiesz stanowią to co Wampirki lubią najbardziej.
Krótki opis postaci :
Sir Kain z Coorhagen - szlachcic wywodzący sie z tego właśnie miasta. Jednak za życia nie dokonał niczego wielkiego,
jego historia zaczyna się dopiero po śmierci... Kain podczas podróży po Nosgoth został napadnięty w Ziegsturhl
przez bandę zbójów i zabity. Dostał jednak szansę od nekromanty Mortaniusa, który ożywił go w postaci wampira.
Raziel - jest wampirzym synem Kaina oraz pierwszym z jego poruczników. Jest również założycielem klanu Razielimu. Pewnego razu w epoce Imperium Kaina, Raziel przybył przed oblicze swego władcy by zaprezentować mu nowo otrzymały od ewolucji dar: skrzydła. Gdy oddał mu pokłon, Kain okrutnie pozbawił Raziela skrzydeł i kazał go wrzucić do Otchłani - Jeziora Umarłych, miejsca egzekucji zdrajców. Woda, będąca dla wampirów kwasem, zniszczyła niemal całkowicie ciało Raziela. Martwy przeleżał na dnie Otchłani całe milenium. Aż w końcu się przebudził.The descent had destroyed me... and yet I lived
I na koniec smaczek : Tak to wygląda w wersji Filmowej
http://www.youtube.com/watch?v=QVy3PoLX … re=related
Given the choice, whether to rule a corrupt and failing empire; or to challenge the fates for another throw - a better throw - against one's destiny... what was a king to do? But does one even truly have a choice? One can only match, move by move, the machinations of fate... and thus defy the tyrannous stars.
Offline