Nie będę się sprzeczać bo się na tym za bardzo nie znam. Fakt jest taki, że w USA dvd będzie dostępne pod koniec marca 2009 (możecie to przeczytać na stronie internetowej Stephenie Meyer) i będzie to wersja z dodatkami i scenami wyciętymi oraz konkursem dotyczącym kolejnej ekranizacji... Kupię wersję polską, jak tylko się pojawi, a i amerykańską mam już zapewnioną - tak, więc czekam z utęsknieniem

Rosalie ale weź pod uwagę taki drobny fakt iż najczęściej tak się dzieje że to właśnie z winy dystrybutorów są opóźnienia w dystrybucji filmu na dvd, gdyż kołki jedne uważają że jak jeszcze trochę przetrzymają film to ludzie będą po prostu o niego skamleć. Ale w obecnych czasach gdy piractwo się szerzy to takie praktyki zupełnie nie mają sensu. Idąc tropem naszego kochanego Zmierzchu to będzie pewnie tak samo jak z Harrym Potterem czy z Piratami z Karaibów. Potrzymają, naobiecują dodatków i wszyscy święci wiedzą jeszcze czego...Film wyjdzie w stanach w marcu i drogą lotniczą poprzez Internet w raz z dodatkami znajdzie się w siedzi do zdarcia. Nasze sprytne mruczusie dorobią napisy i ludzie zamiast iść do wypożyczalni to sobie odpalą ściągareczki, pobiorą filmik i napisy i hulaj dusza piekła nie ma, a dystrybutor na tym straci.

Ale ja i tak obstaję przy tym iż Zmierzch wyjdzie prędzej...A dlaczego? Bo nie jest tak ostro przereklamowany jak był Złoty kompas...Pamiętam wszędzie te wyskakujące okienka i pchające się z każdego portalu internetowego reklamy...A jak krytycy powiedzieli że chała...to od razu wszystko zniknęło...ech i gdzie tu sprawiedliwość?

ps.Dlaczego my na temat nowości rynkowych i wszelakich dystrybucji gadamy w temacie o Soundtrackach?<zamyśliła się>

Masz racje Mario.I tak już większość osób obejrzało Zmierzch.
Popieram Lajita.

/przeniesione z innego działu/