Elena jest załamana po śmierci rodziców w wypadku samochodowym. Pewnego dnia do jej szkoły przyjeżdża tajemniczy Stefan Salvatore. Dziewczyna nie wie, że Stefan jest wampirem. Zakochują się w sobie. W ich mieście dochodzi do kilku zabójstw, które wyglądają tak, jakby ich sprawcą było dzikie zwierzę. Okazuje się, że to wampir Damon Salvatore - zabójczo przystojny i arogancki, ale i uwodzicielski starszy brat Stefana. Ponad wiek temu Damon poprzysiągł Stefanowi wieczne cierpienie, dlatego że był jego rywalem w miłości do pięknej Katheriny, której Elena jest potomkinią. Czy Stefan będzie musiał zabić Damona? Czy może w Damonie zostało coś z człowieka? Którego z nich wybierze Elena?
Tak właśnie rysuje się historia która w serialowej odsłonie ujrzała światło dzienne we wrześniu tego roku. Jak to wygląda okiem usera dowiecie się za niedługo niech tylko w moje łapki wpadnie pierwsze 6 odcinków, kolejnej wampirycznej ekranizacji cyklu książek.
No i jestem po pierwszych 6 odcinkach...Jedno co Wam powiem...BOMBA!
Serial nakręcony z rozmachem, wciąga jak chodzenie po bagnach. Wszystko rozwija się powoli, owiane tajemnicą...nawet wieloma tajemnicami.
Zmierzch przy tym po prostu wysiada. Tak dobrej historii wampirycznej ze szkołą w tle jeszcze nie widziałam.
Offline
Starszy Vampir
Zgodze się z Marie.Obejrzałam wszystkie i szczerze mówiąc nie mogłam się oderwać...Serial jej zaskakująco wciągający...nie mogę doczekać się kolejnych odcinków...
Offline
Starszy Vampir
Noo, ja dopiero pierwszy odcinek obejrzałam, ale już nie mogę się doczekać kolejnego
Przyznaję rację,z e serial jest o wiele bardziej dojrzalszy i mniej cukierkowy niż Twilight. Chociaż przyznam szczerze, że główna bohaterka miejscami jest dla mnie niewiarygodna... Ale cóż, nie można mieć wszystkiego... I to był cudowny pomysł, żeby w roli Damona obsadzić Iana Somerhalder'a.
Offline
Damon jest boski... Iana uważałam za ciotę, przystojnego, ale ciotę bo taką rolę grał w Lostach, jak dla mnie. Ale tutaj pokazał drugą twarz i świetnie zagrana rola.
Offline
Vampir
ohhhh <3 kocham, ubóstwiam i czczę ten serial oraz braci Salvatore!
bardzo bardzo bardzo wciągająca historia i chwała Panu, że całkowicie odbiega od książki mmm... na kolejne odcinki wyczekuję z kalendarzem niecierpliwie skreślając dni do pojawienia się ich w necie! Tylko na co komu te beznadziejne przerwy w emisji?
Offline